niedziela, 17 czerwca 2012
17.06.2012
Wczoraj dzień zaczął się od wstania o piątej rano, ponieważ bolał mnie strasznie brzuch. Prawdopodobnie zatrułam się czymś, za piętnaście ósma musiałam być w szkole na prezentacji. Byliśmy pierwszą grupą która przedstawiała swój projekt A. się wstydziła. Więc ja z dwoma chłopakami P i M przedstawiliśmy i wciągu dwudziestu minut skończyliśmy. Po prezentacji mieliśmy mieć dalej lekcje ale razem z I. postanowiliśmy wyjść sobie wcześniej, po drodze wskoczyliśmy do sklepu i kupiliśmy wodę. Wróciłam do domu i postanowiłam iść spać jak sie okazało spałam aż cztery godziny, a resztę dnia się leniłam a wieczorem oglądałam mecz, szkoda że przegraliśmy ( Ale mimo wszystko dziękujemy reprezentacji za to że wytrwali do końca) . Dziś wstałam o dziesiątej i przez większość dnia siedzę z laptopem na kolanach i ciągle coś robię lub piszę. Za chwilę biorę się za naukę Historii, jak dobrze że jutro się wyśpię. Bo do szkoły idę dopiero na godzinę dziesiątą. Oczywiście nie mogę zapomnieć o pozdrowieniach dla K,
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
świetne inspiracje *,*
OdpowiedzUsuńextra ;)
OdpowiedzUsuńjaj rewelka ♥
OdpowiedzUsuń