Aktualnie będę miała trochę więcej czasu na prowadzenie bloga do połowy października na pewno. W Październiku wybieram się do Word-u zdać teorie, i od razu umówić się na praktykę, Mam nadzieję że zdam za pierwszym razem. Jak na razie robię wszystko w tym kierunku aby tak było. Wczoraj wypożyczyłam trochę książek do przeczytania ( Potop, Jądro Ciemności i Przedwiośnie) jak na razie zaczęłam od Przedwiośnia i nie jest najgorzej. Dziś zaś musiałam wstać o godzinie 6 i o 7 miałam jazdy po 4 godzinach wróciłam do domu, i jedyną rzeczą o której myślałam jest sen. Ale jak zwykle nie potrafię usnąć w dzień. I na chwilę obecną planuję porozwiązywać trochę egzaminów i może później poczytam jeszcze książkę. W końcu przyszła baskinka, którą zamawiałam dwa tygodnie temu. I nawet lepiej pasuje niż myślałam. Wpadłam na pomysł aby powstawiać taki mix zdjęć z okresu mojej nieobecności.
czwartek, 17 września 2015
#142
Cześć Wszystkim !
Aktualnie będę miała trochę więcej czasu na prowadzenie bloga do połowy października na pewno. W Październiku wybieram się do Word-u zdać teorie, i od razu umówić się na praktykę, Mam nadzieję że zdam za pierwszym razem. Jak na razie robię wszystko w tym kierunku aby tak było. Wczoraj wypożyczyłam trochę książek do przeczytania ( Potop, Jądro Ciemności i Przedwiośnie) jak na razie zaczęłam od Przedwiośnia i nie jest najgorzej. Dziś zaś musiałam wstać o godzinie 6 i o 7 miałam jazdy po 4 godzinach wróciłam do domu, i jedyną rzeczą o której myślałam jest sen. Ale jak zwykle nie potrafię usnąć w dzień. I na chwilę obecną planuję porozwiązywać trochę egzaminów i może później poczytam jeszcze książkę. W końcu przyszła baskinka, którą zamawiałam dwa tygodnie temu. I nawet lepiej pasuje niż myślałam. Wpadłam na pomysł aby powstawiać taki mix zdjęć z okresu mojej nieobecności.
Aktualnie będę miała trochę więcej czasu na prowadzenie bloga do połowy października na pewno. W Październiku wybieram się do Word-u zdać teorie, i od razu umówić się na praktykę, Mam nadzieję że zdam za pierwszym razem. Jak na razie robię wszystko w tym kierunku aby tak było. Wczoraj wypożyczyłam trochę książek do przeczytania ( Potop, Jądro Ciemności i Przedwiośnie) jak na razie zaczęłam od Przedwiośnia i nie jest najgorzej. Dziś zaś musiałam wstać o godzinie 6 i o 7 miałam jazdy po 4 godzinach wróciłam do domu, i jedyną rzeczą o której myślałam jest sen. Ale jak zwykle nie potrafię usnąć w dzień. I na chwilę obecną planuję porozwiązywać trochę egzaminów i może później poczytam jeszcze książkę. W końcu przyszła baskinka, którą zamawiałam dwa tygodnie temu. I nawet lepiej pasuje niż myślałam. Wpadłam na pomysł aby powstawiać taki mix zdjęć z okresu mojej nieobecności.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz