Po pierwsze przepraszam was za to że nie pisałam nowych postów przez te sześć dni, ale jak wiecie zbliża się koniec roku i czas popoprawiać oceny. Przez ostatnie dwa dni cały czas coś robię, szczególnie wkręciły mnie mecze reprezentacji Polskiej. Nigdy nie myślałam że będę oglądała Piłkę Nożną, ale jakoś tak wyszło. Byłam chyba najgłośniejszym kibicem na mojej ulicy, i te emocje kiedy ostatnie spotkanie z Rosją zakończyło się remisem ( szkoda, ale lepszy remis niż przegrana). Nie mogę się doczekać meczu w sobotę, liczę co najmniej na 2:1 ( Uda nam się ! ). Dziś nie wybrałam się do szkoły, ponieważ zaspałam. Wczoraj robiłam prezentacje multimedialną na Wos o wszystkich prezydentach Polskich, na szóstkę na koniec roku. Jeszcze czeka mnie nauka na Historię, z której piszę dwa sprawdziany w następną Środę i poniedziałek ( Dam radę). Wczoraj w szkole nie zabrakło jak zwykle śmiechów, i jak codzień wróciłam z bólem brzucha.( Ale nie ma to jak śmianie się, w dobrym towarzystwie). Aktualnie siedzę, i słucham muzyki. Zaraz zabieram się za naukę. Wy też macie dość tej pogody, nienawidzę jak pada deszcz przez cały dzień.
no tak to jest przed zakończeniem roku, istny kocioł :) kibicujemy w sobotę! :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie powiedziane - istny kocioł ;)
Usuń4 od końca pazurki piekne :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. ;]
Usuńja miałam co zdawać tylko z niemieckiego - udało się mam 6 ;)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia, inspirują mnie <3
To gratuluję ;)
UsuńCieszę się.
fajny blog, świetny post!
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do siebie ;)