06.05.2012

Jak wiecie dziś wróciłam z  Warszawy. Wczorajszy poranek i popołudnie  spędziłam w Parku Ujazdowskim  z siostrzeńcem na placu zabaw,  na który  doszliśmy dopiero  po godzinie mimo że  w dwadzieścia minut powinniśmy być na miejscu. Więc dzień  mogę zaliczyć  do bardzo leniwego,  ale za to zakończył się twórczą rozmową  o życiu  ze znajomym.  Dzisiaj zakupiłam naszyjnik i bluzkę w  h&m'ie, oraz dwie pary zakolanówek ( jutro zrobię zdjęcia), oczywiście  zakupy zrobiłam przed  powrotem do domu, a po zakupach wybrałam się na  pociąg (  na który miałam jeszcze dużo czasu). Aktualnie siedzę  i dowiaduję się  dopiero o  jutrzejszym przełożonym sprawdzianie z Historii. Jak zwykle z I mineliśmy się. Szliśmy tą samą drogą  i nie wiem jakim cudem się nie widzieliśmy.  To tak jak odbiera się kogoś ze stacji.  Przed mną ciężki jutrzejszy dzień, a o czwartku już nie wspomnę.  A wam jak zapowiada się początek tygodnia ?. Chciałabym podziękować Michalinie z Gostynina za miły list. Pamiętajcie że zawsze możecie ze mną się skontaktować za pomocą  poczty elektronicznej (codziennie sprawdzam skrzynkę).  A oto e-mail : betti2000@onet.pl