poniedziałek, 7 maja 2012

07.05.2012

Szczerze na dzień dzisiejszy mogę powiedzieć, że uwielbiam ludzi z mojej klasy i jako tako moją wychowawczynię. Czemu? Dzisiaj zamiast wydzierać się na nas z uśmiechem zapytała czyj był to pomysł, a potem kiedy babka od Historii kazała mi, I. i P. się wynosić w klasie powiedziała nam, że to bardzo dobrze, że się zintegrowaliśmy. Zastanawia was o co chodzi z nauczycielką historii? Otóż wpadliśmy za nią do klasy [zdążyła zamknąć drzwi wprost] a ona zaczęła się wydzierać, że jesteśmy długo spóźnieni i, że mamy się wynosić do wychowawczyni. Poszliśmy, a ta kazała nam zawrócić z nią do sali historycznej. Oczywiście tamta dostała jakiegoś okresu i zaczęła gadać, że nas nie było tydzień temu bo uciekliśmy i, że ma teraz sprawdzian i jej nie obchodzi gdzie byliśmy. Cóż.. i tak nic nie umieliśmy. Lubię chodzić do szkoły ze względu na ludzi. Przez kolegów stałam się.. jakby to powiedzieć? Strasznie zboczona? Tak, to jest to. Nikt nie chciałby usłyszeć naszych rozmów. Ogólnie to właśnie pozdrawiam P., którego jak wychowawczyni wyszła zaczęłam popychać, a I. ciągnąć przez co spadł z krzesła. I. szybko usiadła i obie ryje w kartki. Ta wchodzi, a my "aaaa.. bo on się przewrócił". Ale później te miny, Łoesusie. Poniżej wstawiam zdjęcie bluzki, naszyjnika i marynarki.





Wszystko zostało zakupione w H&M.

A co teraz? Aktualnie przenoszę z I. rzeczy do domu, do którego powoli zamierzam się przenieść.


4 komentarze:

  1. Bardzo fajny zestaw ;)

    www.somethingspcial19.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny blog, powodzenia!
    A może wsparłabyś mnie i mój nowy blog dodając go do obserwowanych, tak jak ja dodałam Ciebie?
    z góry dziękuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. najbardziej podoba mi się marynarka ;) świetny blog zapraszam do mnie http://inniwmoichoczach.blogspot.com
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobry sposób na powrot po zimie ;)

    Dodalam ;*

    OdpowiedzUsuń