Na początku tego postu jak zwyklę muszę was przeprosić za moją nieobecność. Ale niedawno zaczeły mi się ferie i próbuje z nich jak najwięcej korzystać. Od wtorku jestem w Warszawie, i pewnie będe jeszcze do czwartku. Nie mam zabardzo co opowiadać bo od wotrku do piątku leniłam się z R. i codziennie robiliśmy sobie taki " lazy day". Dziś ogarnełam trochę mieszkanie, i wybrałam się na zakupy. Następnie zobaczyłam się z K. i przez dwie godziny gadaliśmy o życiu, więc nic specjalnego. Jutro cały dzień odpoczynku, a w poniedziałek czeka mnie dość ciężki dzień. Kolejny raz ciężka poranna pobudka. Walentynki spędziłam w "Welve'cie" w złotych tarasach z R. oczywiście nie obeszło się bez obcokrajowców którzy chodzą pod złotymi tarasami i próbują wcisnąć perfumy, albo chińskiego iphona 4. Jutro może dodam jakieś zdjęcie na facebooka, oczywiście zapraszam wass do polubienia mojego profilu na facebooku : KLIK
sobota, 16 lutego 2013
Cześć Wszystkim !
Na początku tego postu jak zwyklę muszę was przeprosić za moją nieobecność. Ale niedawno zaczeły mi się ferie i próbuje z nich jak najwięcej korzystać. Od wtorku jestem w Warszawie, i pewnie będe jeszcze do czwartku. Nie mam zabardzo co opowiadać bo od wotrku do piątku leniłam się z R. i codziennie robiliśmy sobie taki " lazy day". Dziś ogarnełam trochę mieszkanie, i wybrałam się na zakupy. Następnie zobaczyłam się z K. i przez dwie godziny gadaliśmy o życiu, więc nic specjalnego. Jutro cały dzień odpoczynku, a w poniedziałek czeka mnie dość ciężki dzień. Kolejny raz ciężka poranna pobudka. Walentynki spędziłam w "Welve'cie" w złotych tarasach z R. oczywiście nie obeszło się bez obcokrajowców którzy chodzą pod złotymi tarasami i próbują wcisnąć perfumy, albo chińskiego iphona 4. Jutro może dodam jakieś zdjęcie na facebooka, oczywiście zapraszam wass do polubienia mojego profilu na facebooku : KLIK
Na początku tego postu jak zwyklę muszę was przeprosić za moją nieobecność. Ale niedawno zaczeły mi się ferie i próbuje z nich jak najwięcej korzystać. Od wtorku jestem w Warszawie, i pewnie będe jeszcze do czwartku. Nie mam zabardzo co opowiadać bo od wotrku do piątku leniłam się z R. i codziennie robiliśmy sobie taki " lazy day". Dziś ogarnełam trochę mieszkanie, i wybrałam się na zakupy. Następnie zobaczyłam się z K. i przez dwie godziny gadaliśmy o życiu, więc nic specjalnego. Jutro cały dzień odpoczynku, a w poniedziałek czeka mnie dość ciężki dzień. Kolejny raz ciężka poranna pobudka. Walentynki spędziłam w "Welve'cie" w złotych tarasach z R. oczywiście nie obeszło się bez obcokrajowców którzy chodzą pod złotymi tarasami i próbują wcisnąć perfumy, albo chińskiego iphona 4. Jutro może dodam jakieś zdjęcie na facebooka, oczywiście zapraszam wass do polubienia mojego profilu na facebooku : KLIK
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Życzę Ci udanych ferii :) Odpoczywaj jak najwięcej.
OdpowiedzUsuńNa moim blogu rozdanie bonów od Firmoo.com. Zapraszam do wzięcia udziału :)
Świetny blog :)
OdpowiedzUsuńdziękuje za komentarz
Obserwuję!