poniedziałek, 21 maja 2012

21.05.2012

Dzisiejszy dzień spędziłam w domu krzątając się po pokojach i oglądając telewizję. Myślałam, że pójdę do szkoły, ale niestety moja mama stwierdziła, że do środy posiedzę w domu. Jak się domyślacie jednak wybrałam się do szpitala, ale skończyło się na antybiotyku i prześwietleniu. Do tego kule i dwa tygodnie ma się goić stopa. Jak się dowiedziałam mam coś ze śródstopiem. Nie zapomnę widoku tego zapłakanego dziecka, które spadło z drabiny. Jak można nie pilnować dwuletniego dziecka i dać się mu wspinać na drabinę. Więc nie mam za bardzo o czym pisać w dzisiejszym poście. Z nudów znalazłam świetną stronę do robienia zdjęć kamerką internetową, po czym narobiłam parę zdjęć. Jutro postaram się zrobić parę zdjęć nowych nabytków. W Piątek jak się uda, pojadę do Warszawy.









1 komentarz: